Zrogowacenia na stopach, które nie zawsze ograniczają się tylko do pięt, martwią wiele osób. Warto dowiedzieć się, jak można sobie z nimi radzić. Pozwoli to cieszyć się jedwabiście gładkimi stopami.
Skąd biorą się zrogowacenia na stopach?
Skóra rogowacieje w naturalny sposób, choć niektórzy mają do tego większe tendencje niż inni. Za zrogowacenia na stopach odpowiada martwy, nieusuwany naskórek, który nie tylko jest szorstki i twardy, ale też przybiera brzydką, żółtą barwę, a przy tym widoczna jest szorstkość skóry. Niektórzy uważają, że zrogowaciałe, szorstkie pięty, które bez trudu można zauważyć w odkrytych butach noszonych latem, są najbardziej dobitnym dowodem na zaniedbanie człowieka, a szczególne wrażenie czynią u kobiet. Warto zatem nie tylko systematycznie usuwać martwy naskórek, zanim zdąży zrogowacieć, ale też zapobiegać temu zjawisku. W jaki sposób?
Zrogowacenia na piętach – ważne nawilżanie
Skóra stóp jest podatna na wysuszanie, gdyż posiada niewiele gruczołów łojowych odpowiedzialnych za jej naturalne nawilżanie. Nie pomaga też fakt, że jest wprost usiana gruczołami potowymi, gdyż pot, jako że ma odczyn kwaśny, mocno wysusza skórę. Kiedy zatem chce się mieć stopy wolne od zrogowaceń, trzeba nie tylko systematycznie je usuwać, ale też nawilżać skórę, by problem ten nie pojawiał się czy też by łatwiej było nad nim zapanować. Z tego powodu każdego dnia trzeba używać dobrego kremu do stóp, na przykład z mocznikiem. Niektóre preparaty dedykowane są typowo do zapobiegania rogowaceniu. Ich stosowanie jest nawet lepszym pomysłem niż używanie tarki czy pumeksu, gdyż ścierany naskórek może odrastać jeszcze mocniej kiedy skórze brakuje nawilżenia – jest to jej sposób obrony.
Jak usuwać zrogowacenia na stopie?
Najmocniej we znaki dają się zrogowacenia na piętach, ale niektórzy zauważają też twarde, zrogowaciałe odciski na “poduszkach” stóp, tzw. modzele, a nawet na brzegach stóp, pod kostką małego palca, co zwykle ma związek z noszeniem niewygodnego obuwia. Jak pozbywać się takich problemów – grubej warstwy twardego naskórka? Dostępnych jest wiele preparatów usuwających takie defekty, można je więc skutecznie dobrać do swych potrzeb.
Największą popularnością cieszy się pumeks, ale jeszcze wygodniejsza w zastosowaniu i skuteczniejsza można być tarka do stóp. Warto przy tym zwrócić uwagę, że tego rodzaju produkty czasem stosuje się na mokro, po solidnym wymoczeniu stóp, dzięki czemu naskórek jest zmiękczony, a czasem na sucho, co pozwala skutecznie go złuszczyć. Alternatywą dla takich akcesoriów są elektryczne pilniki, jednak ich wadą jest dość wysoka cena i konieczność dokupowania wymiennych końcówek.
Ze zrogowaceniami na piętach dość dobrze radzą sobie też kosmetyki, takie jak peelingi i scruby do stóp, ale trzeba je stosować często.
Na pewno zaś nie powinno się stosować akcesoriów powodujących ścianie zgrubiałego naskórka, gdyż zaskutkuje to jego jeszcze silniejszym narastaniem, przez co trzeba będzie robić to już stale.
Zobacz także:
